Po obejrzeniu Facetów w Czerni 3, włączyliśmy
jeszcze film „Honey”, a później jego drugą część. Do swoich pokoi rozeszliśmy
się około 2. Wróciłam, przebrałam się i poszłam spać.
* * *
Obudził
mnie Zayn około 10.
- Wstawaj Kochanie, wstawaj! – mruczał mi do ucha.
- Jeszcze pięć minut, Mamo!
- Wstawaj! Bo spóźnimy się na
wywiad – mówił.
- To jedźcie beze mnie – wypowiedziałam cicho.
- O nie, nie, nie, nie, nie, nie!
Jedziesz z nami –
uśmiechnął się. – Wstawaj, i to już!
- Dobra, dobra.
Powoli
wstałam, a Zayn cały czas mnie obserwował.
- To o której ten wywiad? – zapytałam podchodząc do walizek,
aby wybrać coś do ubrania.
- Wywiad jest o 1, ale jeszcze
zejdziemy na śniadanie, i mamy być tam wcześniej.
- Okeej.
Malik był
ubrany w czarne spodnie, białą koszulkę, biało-czarną bejsbolówkę i czarne
buty. Ja wybrałam granatowe spodnie, podobnie jak Zayn – białą koszulkę, jasną
jeansową kurteczkę, białe, krótkie trampki z Converse’a oraz naszyjnik,
kolczyki i bransoletki.
Wzięłam
ciuchy i poszłam się ubrać do łazienki. Przy okazji wzięłam bardzo szybki
prysznic, który trwał około 10 minut. Ubrałam czystą bieliznę, wybrany zestaw,
zrobiłam delikatny makijaż i wyprostowałam włosy, bo były ułożone w lekkie
fale.
- Wow! – powiedział Zayn, gdy wyszłam z
łazienki.
- Tak, tak… Wyglądam okropnie.
- Ja Ci tu zaraz dam okropnie! – zaśmiał się.
- Serio?!
- Tak!
Wstał z
mojego łóżka, bo nadal tam siedział i ruszył z moją stronę. Gdy już do mnie
dotarł wziął mnie na ręce.
- Zayn! Puszczaj! – krzyczałam.
- Nie ma tak dobrze!
Szedł ze
mną w stronę łóżka i mnie na nie rzucił. Usiadł nade mną i pocałował mnie.
Akurat w tym momencie do pokoju weszli chłopcy.
- To idziemy na śniadanie? – wypalił Louis.
- Słyszeliśmy jakieś krzyki, coś się dzieje?
Martwimy się o Ciebie, Julka – dopowiedział Harry.
- Ok, to chodźmy. I nie, nic mi
się nie stało –
odpowiedziałam.
- Po prostu trochę się
wygłupialiśmy –
zaśmiał się Zayn.
- Tak, tak, Zayn.. Nie kłam.
Wiemy, że chciałeś zaciągnąć naszą Julkę do łóżka – powiedział Lou.
- Weź się, Louis opanuj..
Przynajmniej trochę –
walnął go w głowę Liam.
- O właśnie! Dzięki Daddy – uśmiechnęłam się w jego stronę.
- A ja nie zrobił bym niczego, aby
skrzywdzić moją ukochaną dziewczynę i to wbrew jej woli – odezwał się Zayn.
- Zayn ma rację – uśmiechnęłam się i pocałowałam go
w policzek, na co on objął mnie w talii.
- No dobra, Zakochańce! Chodźcie
już na śniadanie, bo jestem głodny! – powiedział Niall.
- A kiedy ty nie jesteś głodny? – zapytałam.
- Ym.. Może jak śpię, ale nie
jestem pewny, bo czasami budzę się w nocy i idę jeść, więc może nie ma takiego
czasu, abym nie był głodny – zaśmiał się, czym ukazał rząd swoich zębów w aparacie ortodontycznym.
Wszyscy
zaczęliśmy się śmiać i wychodzić z mojego pokoju. Ruszyliśmy w stronę windy,
aby zjechać z siódmego piętra na parter, do restauracji. Ja szłam za rękę z
Zayn’em i rozmawialiśmy, a Larry i Niam szli razem i o czymś zawzięcie
dyskutowali.
W windzie
gadaliśmy o wczorajszych filmach. Szczerze powiedziawszy „Honey” to dobry film
o tańcu, tak jak Step Up. Kocham filmy o tańcu. Podziwiam tych ludzi, może
dlatego, że sama lubię tańczyć.
- A może po wywiadzie pójdziemy do
czegoś takiego jak MilkShake City? Jeśli tutaj jest – zapytałam.
- Okej. Jest, bo byliśmy już – uśmiechnął się Niall.
- To fajnie – odwzajemniłam uśmiech Blondyna.
- Może pójdziemy na obiad do
jakiejś restauracji na mieście? – zapytał Zayn.
- Okej – zgodzili się wszyscy.
Wreszcie
dojechaliśmy na dół. Wszyscy uśmiechnięci wyszliśmy z windy i poszliśmy do
hotelowej restauracji. Nie było zbyt dużo ludzi więc było sporo wolnych
stolików. Zajęliśmy jeden siedmioosobowy, bo jeszcze nie było z nami Paul’a.
Po
jakichś 5 minutach doszedł do nas i zamówiliśmy śniadanie. Po około 20 minutach
skończyliśmy.
- Julio, wiesz, że tutaj jest
basen? – zapytał
Paul.
- Nie, nikt mi nic nie mówił.
- To wieczorem niech Cię Zayn na
niego zabierze –
obdarował mnie uśmiechem.
- Okej. Tylko, że nie mam stroju
kąpielowego –
odpowiedziałam smutno.
- To kupimy – powiedział Zayn.
- No dobrze. To wy jedźcie teraz
na zakupy taksówką, a pod studiem zakupy przełożycie do busa, którym jeździmy i
Zayn pójdzie na wywiad, a Julka za kulisy, dobrze? – oznajmił Paul.
- Spoko. Kochanie, chodź jeszcze
na górę i za chwilę pojedziemy – powiedział Mój Chłopak.
- Dobrze. To narazie Paul i
chłopcy!
Szybko
poszliśmy do windy, wjechaliśmy na górę i rozeszliśmy się do swoich pokoi.
Zabrałam małą, czarną torebkę, która wyglądała dość elegancko. Wrzuciłam do
niej telefon, portfel, lusterko i błyszczyk. Poszłam jeszcze do łazienki,
ogarnęłam się lekko i spryskałam ulubionymi perfumami od Zayn’a.
Gotowa
poszłam do jego pokoju. Był już prawie przygotowany.
- Gotowy?
- No, tak. Już, już – uśmiechnął się.
Złapał
mnie za rękę i wyszliśmy z pokoju. Zjechaliśmy na dół i wyszliśmy tylnym
wejściem z hotelu. Złapaliśmy szybko pierwszą lepszą taksówkę i pojechaliśmy
pod ogromne centrum handlowe. Było przed 11, a w studiu trzeba było być na 12:40 więc
nie mieliśmy zbytnio dużo czasu.
Weszliśmy
do pierwszego sklepu z brzegu. Zayn kupił w nim spodnie, dwie koszulki i
koszulę. Ja kupiłam koszulkę, krótkie spodenki i sweterek.
Następnie
udaliśmy się do sklepu z butami. Malik kupił parę butów z jego ulubionej firmy
– Nike, a mi zakupił trampki z Converse’a z motywem flagi USA.
Po
sklepie z butami zaczęliśmy się rozglądać za strojem kąpielowym. Razem z
Malik’iem wybraliśmy śliczniutki, dwuczęściowy kostium o kolorze czarnym, do
tego z cekinami.
Była 12
więc zostało nam jeszcze około 20 minut. Poszliśmy jeszcze do jakiegoś sklepu,
którego nazwy nie znałam. Zayn nalegał, aby kupić mi sukienkę.
- Zayn, proszę Cię! Ja nie chcę
sukienki.
- Ale dlaczego? – zapytał smutno.
- Bo zbytnio nie lubię chodzić w
sukienkach i wyglądam w nich okropnie.
- No proszę, Kotku… - pocałował mnie.
- Okej, już! Malik jak ty na mnie
działasz –
zaśmiałam się. – To którą byś chciał na
mnie widzieć? – zapytałam.
- Hm… - zamyślił się, przeglądając
ubrania na wieszakach. – Tą! –
pokazał na sukienkę o kolorze bladoróżowym.
- No nawet, nawet. Ładna jest,
masz gust, Skarbie.
- To szybko idź ją przymierzyć – powiedział uśmiechnięty.
- Okej - wzięłam sukienkę i ruszyłam w
stronę przebieralni.
Ubranie
się zajęło mi mniej więcej 5 minut.
- I jak? – zapytał Zayn zaglądając do
przebieralni.
- Dobra jest – uśmiechnęłam się. – A ty co o niej sądzisz?
- Ślicznie w niej wyglądasz – powiedział.
- A teraz, wyjdź. Muszę się
przebrać, bo się spóźnisz na wywiad.
- Dobra, dobra… - zaśmiał się i wyszedł.
Szybko
przebrałam się w moje ciuchy i wyszłam z przebieralni, zabierając sukienkę.
Ruszyliśmy do kasy, aby zapłacić. Sprzedawczyni zapakowała sukienkę, Zayn
zapłacił, chociaż nie musiał i wyszliśmy.
Wyszliśmy
z budynku, aby złapać taksówkę i pojechać do studia na wywiad. Akurat ktoś
wysiadał więc my do niej wsiedliśmy. Zayn powiedział taksówkarzowi adres i auto
ruszyło.
Pod
studiem byliśmy o 12:33. Wzrokiem zaczęliśmy szukać busa, aby włożyć do niego
zakupy. Szybko go znaleźliśmy, wpakowaliśmy zakupy i poszliśmy do ogromnego
budynku. Od razu spotkaliśmy chłopców i Paul’a.
- Hej, hej, hej! – powiedziałam uśmiechnięta.
- Cześć! – powiedzieli chłopcy równo.
- Hej – powiedział Paul. – Chodźcie się przygotować i zapoznać z reporterką.
- Okej, spoko – powiedział Liam.
- A ty, Julka chodź z nami.
Zaprowadzę Cię za kulisy – powiedział Paul.
- Dobrze Paul – uśmiechnęłam się.
Poszłam
razem z One Direction i ich menadżerem za kulisy. Spotkaliśmy tam bardzo miłą
kobietę, która miała prowadzić cały wywiad. Chłopcy trochę się z nią zapoznali
i poszli do garderoby się przygotować razem z ich stylistką Lou.
Ja razem
z Paul’em zostaliśmy i trochę rozmawialiśmy. Pięć minut przed rozpoczęciem
wywiadu przyszli chłopcy i jeszcze przez chwilę pogadaliśmy.
W końcu
się zaczęło.
- Witamy w naszym programie!
Naszymi dzisiejszymi gośćmi będzie piątka młodych, utalentowanych i
przystojnych facetów! Domyślacie się o kim mówię? Nie, to nie będzie The Wanted
– publiczność
zaśmiała się. – Oto One Direction!
Chodźcie do nas, Chłopcy! – powiedziała reporterka.
1D
przywitało się i przedstawiło.
- Miło nam, że nas tutaj
zaprosiłaś –
powiedział Payne.
- To mi jest miło, że mogę was
tutaj gościć –
uśmiechnęła się. – A teraz koniec gadania
o byle czym. No, powiedzcie mi, Chłopcy jak tam wasza kariera?
- Hm… Nasza kariera coraz bardziej
się rozkręca. Mamy coraz więcej fanów na całym świecie. Bardzo im dziękujemy,
że pomagają nam iść coraz wyżej i zdobywać coraz to większe doświadczenia – powiedział Zayn i spojrzał na
mnie.
- Tak, nasi fani są świetni. Bardzo ich
kochamy i szanujemy. Bez nich nic byśmy nie osiągnęli. To dzięki nim jesteśmy
tak wysoko i nasza kariera nabrała takiego tempa – powiedział Niall.
- Właśnie to dobrze. Dwóch z was
jest singlami, tak?
– zapytała.
- Tak – powiedział Niall.
- Tak – powiedział także Harry.
- Czyli że Liam, Louis i Zayn są
zajęci?
- Tak – powiedzieli równo.
- Liam, jak tam twoja dziewczyna,
Danielle?
- Bardzo dobrze. Jesteśmy ze sobą
od dwóch lat i nadal się kochamy. Danielle stara się cały czas mnie wspierać w
tym co robię. Ja także ją wspieram, bo wiem, że jest jej trudno.
- Okej, a ty Louis jak z Eleanor?
- Świetnie! Układa nam się bardzo
dobrze. Wspieramy się nawzajem. Eleanor kocha mnie, a ja ją – odpowiedział uśmiechnięty Lou.
- Dziękuje za odpowiedź, Louis.
Zayn, a ty masz nową dziewczynę, Julię, tak? – zapytała. – Opowiedz
nam o niej.
- Tak, Julka. Poznaliśmy się w
dość nietypowym miejscu, bo na lotnisku, a później okazało się, że mieszkamy
obok siebie. Julia nie wiedziała, że jestem tym Zayn’em Malik’iem z One
Direction i polubiła mnie mimo wszystko. To świetna dziewczyna. Wspiera mnie w
tym, co robię. Kocha mnie, a ja szaleję za nią jak wariat – mówił patrząc się
cały czas za kulisy, czyli na mnie.
- To miło, że znalazłeś
dziewczynę.
- Nie jest fajnie być ciągle
singlem –
powiedział Zayn.
- A jak już jesteśmy przy Zayn’ie,
to dostaliśmy ostatnio bardzo ciekawe zdjęcie. Twoja dziewczyna chyba nie była
zadowolona. Spójrzmy wszyscy na ekran – powiedziała reporterka.
Na
ekranie pojawiło się zdjęcie Zayn’a z Perrie, obejmujących się. Malik spojrzał
na mnie przepraszającym wzrokiem, a ja wkurzyłam się.
- To tylko… Moja przyjaciółka – tłumaczył się.
- Dobrze. Co na to Julia? I kim
jest ta piękność?
- To Perrie Edwards z Little Mix,
moja przyjaciółka. Spotkaliśmy się ostatnio, bo tu była, a Julia nie ma nic
przeciwko.
Nie
mogłam uwierzyć, że kłamał i to w telewizji. Wkurzyłam się i wyszłam ze studia.
Poszłam do busa, w którym siedział kierowca. Wzięłam moje zakupy i ulicami
Nowego Jorku ruszyłam do hotelu.
Złapałam
taksówkę, podałam adres i ruszyliśmy. Po 30 minutach byłam już przed budynkiem.
Zapłaciłam i podziękowałam miłemu panu kierowcy. Ruszyłam do drzwi wejściowych.
Będąc
przy recepcji powiedziałam, żeby nikomu nie udzielać informacji o mnie, bo
chciałam pobyć sama. Później poszłam do swojego pokoju. Położyłam się na
chwilę. Po około 10 minutach wstałam, zabrałam strój kąpielowy i go ubrałam go
w łazience.
Zarzuciłam
na siebie ręcznik i ruszyłam na dół, aby pójść na basen. Szybko go znalazłam i
powoli weszłam do wody.
____________
Przepraszam, że tak długo, ale też chciałam sobie zrobić wakacje. Chociaż pogoda nie dopisuje nie mam zamiaru całymi dniami siedzieć przed komputerem więc wiecie. :) Pisanie tego bloga to po prostu od tak, to jest dla mnie tylko przyjemnością i ogólnie, miło czyta mi się komentarze, że komuś się to podoba. Nie wiem, kiedy będzie następny rozdział. Ostatnio moja głowa nie chce nic fajnego wymyślić. Zmieniłam wygląd bloga, podoba wam się? ;>
Osoby, które dodają komentarze z anonima, jeśli można by było, to podpisujcie się w nich, albo podajcie nazwy z twittera.
CZYTASZ=KOMENTUJESZ.
Osoby, które dodają komentarze z anonima, jeśli można by było, to podpisujcie się w nich, albo podajcie nazwy z twittera.
CZYTASZ=KOMENTUJESZ.
Mam 24 albo 25 obserwujących a do ostatniego posta było tylko 16 komentarzy.
I dziękuje za ponad 11 000 wejść! :)
I dziękuje za ponad 11 000 wejść! :)
Mwaah! Wasza K. xxx
Mmm..jak zawsze podoba mi się Twój rozdział ; )
OdpowiedzUsuńCo do wyglądu to świetny. ;)) xx
Jejć, Dzięki :) aha, aha ;D xxxx
UsuńPerrie?Wyczuwam kłótnie xd
OdpowiedzUsuńRozdział cudowny,pisz szybko kolejny! <3
możliwe ;D
UsuńPostaram się jak najszybciej :) xx
genialne ;3
OdpowiedzUsuńzaczyna się dziać ;D czekam na następny ;P
Dzięki :)
Usuńzaczynam już pisać :)x
Świetny rozdział :D Czekam na następny :) Pisałabym z mojego konta ale nie chce mi się logować :P -@Paulka98 :D
OdpowiedzUsuńDzięki :) x
Usuńświetny rozdział,chyba jeden z lepszych^_^nie moge doczekać się następnego
OdpowiedzUsuń_GaBa_
Dziękuje :) xx
UsuńCos czuje ze bedzie sie dzialo, ;) rozdzial. swietny czekam na nastepny !!
OdpowiedzUsuń~klaudia
Dziękuje :)
UsuńWszystko możliwe :P
Cudny. !!
OdpowiedzUsuńMasz talent dziewczyno. !! :)
Dziękuje :)
UsuńŚwietny rozdział, czekam na następny ;)
OdpowiedzUsuńCo by tu napisać.. Właściwie to nie wiem. Rozdział jak zwykle fantastyczny. Z niecierpliwością czekam na następny. :D .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.! ^^ .
Bardzo dziękuje :))
UsuńRównież pozdrawiam :)
Świetny rozdział, bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńMasz talent naprawdę ^^
Czekam na NN, wstawiaj szybciutko :)
gotta-be-1d.blogspot.com
Dzięki :)) Postaram się :)
UsuńOj Malik masz przerąbane, będzie kłótnia jak nic ;D
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, bardzo mi się podoba ;)
Masz talent ;D
http://my-life-is-suck.blogspot.com/
Dziękuje, już wchodzę :)
UsuńO Panie Malik !Narobiłeś!
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle świetnie piszesz!
zapraszam do mnie.
zapraszam do komentowania i czytania.Licze na komentarz. dzieki
http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com
Dziękuje :)
UsuńJuż wchodzę do Ciebie :)
Wiem że to Cie pewnie denerwuje ale kiedy będzie następny rozdział?
OdpowiedzUsuńSzczerze? To sama nie wiem. Muszę go jeszcze dopracować :)
Usuńaha,czyli go już napisałaś?
OdpowiedzUsuńmożna powiedzieć, że tak, ale też że nie. :)
UsuńMam go napisanego w zeszycie, ale nie wiem kiedy przepiszę.
ok to dzięki,czekam:)
OdpowiedzUsuńświetny blog, przeczytałam wszystko z zapartym tchem :)
OdpowiedzUsuńMasz talent i czekam na Next.
http://remember-youre-beautiful.blogspot.com/ - Zapraszam do mnie.
ja chce nastepny rozdzial;((((
OdpowiedzUsuńDodaj chciaż ze 3 rozdziały bo nie ma co czytać i za chwile zapomne o tym blogu a jest bardzo ciekawy wiec ... ;//
OdpowiedzUsuńKiedy rozdział?już zapominam co było w ostatnim.Nie moge się doczekać:D
OdpowiedzUsuńKiedy rozdział??
OdpowiedzUsuńDo jakichś 15-20 minut :) x
Usuń