wtorek, 8 maja 2012

9. Impreza.

Dojechaliśmy w około 10 minut. Nialler otworzył mi drzwi i puścił pierwszą. Zaraz przybiegł do mnie Zayn. Był ubrany w ciemne spodnie, białą koszulkę, na którą miał założoną koszulę w kratę. Do tego dobrał siwe buty z Nike, jakiś wisior oraz zegarek na rękę. Gdy mnie zobaczył, aż zaniemówił.
- Kusisz Kotku, kusisz.. Za każdym razem, gdy Cię widzę, pragnę Cię bardziej! A teraz wyglądasz jeszcze seksowniej! – powiedział.
- Em.. Dzięki – wymamrotałam.
Wszyscy wyszli już z vana i udaliśmy się naszą grupką, w stronę wejścia do klubu. Stało tam dwóch goryli.
- Jest z nami – powiedział Daddy, po czym weszliśmy do klubu, który był ogromny.
Chłopcy mnie prowadzili, bo nie wiedziałam, gdzie mam iść. Doszliśmy do dużego stolika, przy którym siedziały już Danielle i Eleanor. Przywitałam się z nimi z radością, po czym Li i Lou się do nich przykleili. Wszyscy usiedli. Zajęłam miejsce obok Zayna i Nialla. Na naszym stoliku na razie było pusto, ale pewnie później pojawi się wiele alkoholu. W Polsce zdarzało mi się wypić, ale później dowiadywałam się od znajomych, co działo się na imprezie.
- Kto pije? – zapytał Harry.
- My oboje, nie – powiedziała Danielle w swoim i Liama imieniu.
- Przecież ktoś was będzie musiał odwieźć, pijaki – powiedział ze śmiechem Liam.
- Ja też raczej nie – stwierdziła Eleanor.
- Tak okazyjnie.. Mogę wypić jednego drinka, ale nie więcej – powiedziałam.
- To tak.. Harry, Zayn, Niall, ja i Julka pijemy? – zapytał Lou.
- Wychodzi na to, że tak – odpowiedział Nialler.
Zayn mnie objął i szepnął, żebym nie pozwoliła mu się upić. Po chwili mój drink był gotowy, a chłopcy pili coś innego. Impreza szybko się rozkręciła. Danielle z Liamem oraz Eleanor z Louisem podbili parkiet. Ja, Zayn, Niall i Harry siedzieliśmy przy stoliku. Patrzyłam jak piją. Leciała jakaś fajna piosenka, a gdy się skończyła wrócili nasi przyjaciele, z parkietu. Zayn porwał mnie do tańca. Była to taka wolna piosenka. Chłopak mnie przyciągnął do siebie, po czym wtuliłam się w niego. W połowie piosenki zaczął mnie całować. Najpierw w usta, a później po szyi. Podobało mi się to, ale zaczął mnie całować po dekolcie i coraz niżej. Lekko go odepchnęłam.
- Zayn! Co ty robisz?! – zapytałam.
- No jak to co? Całuje Cię – powiedział, po czym namiętnie mnie pocałował – tak wyrażam swoje uczucia do Ciebie – dodał, po pocałunku.
- Tak wiem, że mnie całujesz, ale nie tak przy ludziach – powiedziałam z łobuzerskim uśmiechem, który uwielbiał.
- Aaa.. Rozumiem – puścił mi oczko.
Tańczyliśmy nawet długo. Może z 6 piosenek po kolei. Było bardzo miło. Później poszliśmy do naszego stolika, gdzie Harry i Niall dawali autografy trzem fankom. Zayn i ja dołączyliśmy się do nich. Dziewczyny od razu pytały mnie czy jestem jego dziewczyną. Nie wiedziałam, co powiedzieć. Zayn odpowiedział, że tak – jesteśmy parą. Zaczęły nam gratulować, mówić, że jestem szczęściarą, że mogę z nim chodzić. Podziękowałam im, po czym usiedliśmy i napiłam się wody z powodu lekkiego zmęczenia tańcem.
- Hm.. To teraz muszę Cię ostrzec, bo jak przyznaliśmy, że jesteśmy razem, to od razu paparazzi się przyczepią, nie wszystkie fanki Cię polubią, ale nie przejmuj się. Nic Ci się nie stanie, gdy będziesz przy mnie – powiedział ze słodkim uśmiechem i uroczymi oczkami.
- Wcześniej się tego nie bałam, aż to teraz.. Wiem, że to nie będzie łatwe, ale damy radę, Skarbie! Kocham Cię i nic nie stanie nam na drodze naszej miłości – odpowiedziałam, a chwilę później pocałowałam go.
Napił się i poszedł zapalić. Ten jego ohydny nałóg. Nienawidzę palenia, ale kocham Zayna, dlatego staram się to uszanować. Siedziałam chwilę z Dan i El, ale Lou i Daddy znowu porwali je do tańca. Nialler poszedł chyba do łazienki, a ja zostałam z Hazzą. Loczek nawet nie był jeszcze pijany! Z tego, co opowiadała mi reszta, to zawsze on najszybciej wymięka. Popatrzył na mnie, a ja uśmiechnęłam się do niego.
- Wiesz co, Julka? Zayn jest z Tobą tak szczęśliwy. W sumie to ja też bym tak chciał. Nigdy jeszcze nie spotkałem odpowiedniej dziewczyny. Nie wiem, czy reszta Ci mówiła, ale byłem z Caroline, która była starsza ode mnie 14 lat. W ogóle nam się nie układało. Chciałbym mieć taką dziewczynę jak ty, ale jesteś już zajęta.. – opowiedział mi ze smutkiem.
Objęłam go ramieniem, a Hazza przytulił się do mnie. Próbowałam go jakoś pocieszyć, ale trochę przerażał mnie fakt, że mu się podobam.
- Harry, znajdziesz jeszcze odpowiednią dziewczynę, może nie teraz, ale na pewno. Musisz poczekać. To wymaga czasu lub stanie się choćby zaraz. Nigdy nie wiadomo, co nam się przydarzy i, co przygotuje dla nas los. A o tej Caroline nic mi nie mówili, ale na pewno leciała na kasę i sławę. Uwierz mi, Harry, znajdziesz jeszcze swoja idealną dziewczynę – powiedziałam opiekuńczym głosem.
Popatrzył na mnie, uśmiechnął się i lekko pocałował w policzek, po przyjacielsku.
- Dziękuje Ci, Jula! Za te rady i w ogóle. Oby Zayn Cię nigdy nie stracił, bo jesteś niesamowita.
- Proszę bardzo! Jesteś dobrym przyjacielem, Harry. Wiesz, że kochamy się z Zanem, a Tobie się podobam i nie próbujesz tego zepsuć.
- Teraz to już prawie się tym nie przejmuje. Jesteś świetną dziewczyną, a także moją dobrą przyjaciółką.
Uśmiechnęłam się i dalej rozmawialiśmy, po czym przyszedł Zayn, a jeszcze później Niall. Rozmawialiśmy o imprezie i tak ogólnie. Irlandczyk był nieźle napity, co mnie dziwiło, ale nie przejmowałam się tym. Bardziej martwiłam się o Zayna. Pił kolejne piwo, nie wiem już sama które. Wkurzyłam się i poszłam do łazienki. Skorzystałam, a później poprawiłam makijaż. Gdy wróciłam, zobaczyłam, że Zayn jest już nieźle pijany. Zdenerwowałam się, po czym podeszłam do baru i zamówiłam sobie jakiegoś drinka czy coś. Barman podał mi to co chciałam, a ja udałam się ze szklanką poszukać jakiegoś cichszego miejsca. Dotarłam na mały taras. Nikogo tam nie było. Znajdowały się tam ławki więc usiadłam na jednej z nich. Byłam tam sama, zupełnie sama. Chyba tego mi trzeba było. Siedziałam tam może 15 minut, ale zrobiło mi się zimno i wróciłam do klubu. Po drodze spotkałam Danielle i Liama idących z toalety, wróciłam do sali z nimi. Nikogo nie było przy stoliku, to usiadłam sobie i nalałam jakiegoś specyfiku do szklanki. Muszę przyznać, że nie był taki zły. Rozglądałam się po sali za Zaynem, ale nie mogłam go znaleźć. Poszłam go szukać. Ponownie udałam się na taras, na którym był Zayn, ale nie sam, bo był z Niallem i jakąś dziewczyną. Nie zobaczył mnie więc szybko uciekłam, ale chyba słyszał jak wracałam, bo moje szpilki okropnie tupały. Prawie biegłam. Zayn dogonił mnie i przygniótł do ściany, mówiąc, że przeprasza za swoje zachowanie, za upicie się, po czym bardzo namiętnie mnie pocałował. Wróciliśmy razem na salę i poszliśmy tańczyć, ale nie za bardzo nam szło więc poszliśmy do naszego stoliku, przy którym byli akurat wszyscy. Gadaliśmy sobie o imprezie i ogólnie. Zayn zrobił się bardzo romantyczny, cały czas mnie całował i przytulał. Nadal coś pił. Stwierdziłam, że wolę pić z resztą niż tylko patrzeć. Bawiliśmy się całą noc. Pamiętam większość imprezy, ale mimo wszystko nie urwał mi się film. 

_________________________________
Dodaje dzisiaj taki specjalny rozdział, bo mam dzisiaj URODZINY! :) hah xD Bardzo chciałam się z wami podzielić tym rozdziałem, a zwłaszcza dzisiaj! :) Dziękuje za 1564 wyświetlenia! To tylko i wyłącznie wasza zasługa, tak jak te wszystkie rozdziały. Są pisane dla was! :) 
Jeśli czytasz SKOMENTUJ, Jeśli chcesz dodaj się do OBSERWUJĄCYCH, chcesz być na bieżąco FOLLOWNIJ mnie na Twitterze https://twitter.com/#!/fioleet :) 
Pozdrawiam i całuję, Wasza K. xx

12 komentarzy:

  1. Wszystkiego Najlepszego:)
    Rozdział niesamowity:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest Impreza.! :D
    Super. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miało być PARTY HARD, ale niestety brakło weny, na takie coś. ;D
      A jak tam Ci się podoba to wiesz.. ;D Wprowadzenie co zamierzamy później zrobić ;D tzn., że w końcu Hazz znajdzie swą drugą połówkę? ;D

      Usuń
    2. hmm.. no wiesz... u mnie dopiero się będzie zaczynała akcja z tym. :D
      ale to bd gdzies około rozdziału 4-5 także sobie poczekasz. ; pp

      Usuń
    3. no wiem, wiem ;D czytałam trochę, ale.. WTF?! kiedy nowy rozdział?? ;/
      mam gdzieś czekanie, dorwę się do twojego zeszytu! ;D

      Usuń
  3. Suuper.! ;]
    Czekam na nexta.! ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) Postaram się jak najszybciej! ;) x

      Usuń
  4. Kiedy będzie kolejny rozdział??
    Nie mogę się doczekać....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nowy rozdział pojawi się koło wtorku albo jutro. Zależy czy go dzisiaj skończę czy jutro. :) x

      Usuń
  5. uu!
    Zajebisty ! Postarałas się ;*

    OdpowiedzUsuń